poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Co jem/jadłam, efekty mojej diety

Cześć kochani!
Wprawdzie na dzisiaj miałam zaplanowany zupełnie inny post, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie pokazać Wam kilku zdjęć:)
Niestety to jest dość optymistyczna wersja, tylne oświetlenie spowodowało złudzenie w miarę płaskiego brzucha. W rzeczywistości wygląda to tak:
Mimo, że jeszcze mnóstwo pracy przede mną jestem dość zadowolona z dotychczasowych efektów:) Gdyby nie te zdjęcia, nie zdałabym sobie sprawy ile schudłam. Mam jeszcze jedno zdjęcie, obrazujące moje olbrzymie rozstępy.. wahałam  się czy je dodać, ale stwierdziłam, że jestem idealnym przykładem zaniedbania swojego własnego ciała. Gdyby nie moja głupota, nie przytyłabym tak, nie dopuściłabym do takiego wyglądu. Także dziewczyny- NIE MA OD JUTRA, jutro może być już za późno:) 

Co jadłam, żeby to osiągnąć? NIGDY, ALE TO PRZENIGDY SIĘ NIE GŁODZIŁAM. Wszystkie głodówki (tak, mówię tu nawet o dietach 1000kcal) z góry wykluczyłam. Na początku nie liczyłam kalorii, teraz staram się zbierać moje bilanse na potreningu.pl - niestety wciąż mam problemy  z idealnymi proporcjami białko/węglowodany/tłuszcz. Staram się jeść dość różnorodnie- zdarza mi się zjeść nawet pasek czekolady. Stale próbuje nowych smaków- quinoa i jagody goji są na porządku dziennym:) Jestem zdecydowaną fanką owsianki na śniadanie i twarogu na kolacje- przyrządziłam już je chyba na wszystkie możliwe sposoby. W najbliższym czasie postaram się przygotować fotorelacje "co jem w ciągu dnia", na ten moment dodaje pojedyncze posiłki:)

składniki na koktajl
kasza jaglana z mrożonymi jagodami

ogórki z domowym sosem czosnkowym

Trzymajcie się cieplutko!



6 komentarzy:

  1. Jest czego pogratulować :D I same dobre rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie odchudzam, za to muszę przytyć! :D
    Mmm, co za pyszności... Łosoś, twarożek... Owsiankę też lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co słyszałam, to trudniej zdrowo przytyć niż schudnąć:D także trzymam kciuki!;)

      Usuń
  3. Super zmiana :) Życzę wytrwałości bo dobrze wiem jak trudno jest wytrwać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję efektów! Wiem z własnego doświadczenia, jak wiele sprawiają radości :) Trzymam kciuki za dalsze sukcesy! Super Ci idzie, brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje spadku wagi, ogrmna różnica! mi udało się zrzucić 6 kg, ale to jeszcze nie koniec.

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń